Chociaż pogoda rozpieściła na kilka dni, a u nas pochmurno ponownie, ja i tak z uśmiechem na twarzy mam dla Was kolejny sposób na niebieski look wiosną. Totalnie szalony płaszcz w różnych odcieniach niebieskiego. Patchwork. Mając na uwadze szaleństwo płaszcza zdecydowałam się na niebieską bluzkę z moimi ulubionymi, białymi rurkami, które towarzyszą mi już dobre trzy lata!
Ostatnio przerzuciłam się z torebki na plecak i stwierdzam, że to bardzo praktyczny dodatek, w którym pomieszczę najpotrzebniejsze szpargały, a nawet minizakupy 🙂