Sukienka, w której nie przejdziesz niezauważona? Tak jest!
Jestem oczarowana jej krojem, to pierwsza tego typu sukienka w mojej szafie. Poza urokiem samym w sobie, dodatkową jej zaletą jest to, że może zatuszować ewentualne niedoskonałości lub zakryć brzuszek przyszłej mamy, ponieważ nie opina i jest dość luźna. Tak jak wspominałam biel to ostatnio mój kolor lata, a tutaj w połączeniu z kwiatami tworzy w moim przekonaniu duet idealny.
Dzisiaj postawiłam na szpilki w kolorze nude oraz małą torebkę cytrynówkę. Myślę, że z powodzeniem można tutaj założyć płaskie sandały i kapelusz z dużym rondem, by nadać stylizacji bardziej wakacyjnego klimatu.
Mam nadzieję, że i Wam moja stylizacja wpadła w oko, następnym razem spodziewajcie się look’u w barwach biało – czerwonych!